Dlaczego Węgry
Historia
Nazwa Węgry prawdopodobnie wywodzi się od nazwy węgierskich osadników, którzy niegdyś zamieszkiwali tę ziemię. Pierwsze wzmianki na temat istnienia wsi Węgry pochodzą z roku 1295, kiedy to 17 listopada ziemie te przeszły pod panowanie duszpasterza Wikariusza Koszyckiego. W tych oto czasach, ludność Węgier spotkało wiele nieszczęść, w XIV i XV wieku - prawie w całości wymarli mieszkańcy w skutek panującej epidemii cholery. Kolejne zasiedlenie tych terenów nastąpiło w XVI w. około roku 1582. W tym okresie przez Węgry przeszły wojska Stefana Batorego, który był z pochodzenia Węgrem. W roku 1514 wioskę zakupił opolski książę a w 1534 roku wieś Węgry miała 10 ludzi oraz 10 łanów ziemi. W roku 1618 liczyła 15 kmieci, 11 zagrodników i chałupników. W latach 1723-25 był tu młyn i 16 ludzi, w roku 1830 w Węgrach były 74 domy i 444 mieszkańców, szkoła katolicka, młyn wodny i stolarnia. W okresie tym większa część mieszkańców zajmowała się uprawą roli, hodowlą bydła oraz trzody. W roku 1784 w sąsiedniej miejscowości Osowiec wybudowano fabrykę, co objawiło się znacznym ożywieniem gospodarczym dla Węgier jak i również pobliskich wsi. Fabrykę tę określano jako zakład nad Małą Panwią pod Węgrami, dopiero król Fryderyk Wilhelm II nadał pobliskiemu osiedlu wraz z fabryką nazwę Koenigshuld, co oznacza "łaskę królewską". W latach 1903 - 1905 Węgry nawiedzają kolejne klęski - najpierw ogromny pożar niszczy prawie całą wieś a później straszliwa powódź zalewa resztki pozostałości, m. in. drewniany most na rzece Małej Panwii. Najstarszym zabytkiem Węgier jest kapliczka dzwonnicza zbudowana w roku 1836, która dzisiaj stanowi pomnik ku czci poległych. Do zabytków należy również most na rzece Mała Panew - zbudowany w roku 1903, zaprojektowany przez włoskich architektów.
W roku 1995 Węgry obchodziły 700-lecie swojego istnienia, pamiątką tej uroczystości jest kamienny pomnik ustawiony przed remizą strażacką.
Pod koniec lat 80, ze względu na zwiększony ruch samochodowy, postanowiono zbudować obwodnicę Węgier i Osowca pozwalającą na ominięcie zwartej zabudowy, kilku ostrych zakrętów oraz wąskiego i wysokiego mostu. Obwodnica obchodzi obydwie miejscowości od północnego zachodu.
Prawdopodobni mieszkańcy Węgier z roku 1566:
Woyteckh Gambala
Waleckh Genssa, Bauer
Jan Goworeckh
Gendra Karkosckha, Gärtner
Woyteckh Kotula
Urban Kula (Khula), Bauer
Hedwiga Losskowa
Climeckh Madoinka
Barteckh Madoinkha
Pawel Madonna, Gärtner
Miczeckh Maduneckh, Gärtner
Gureckh Ogureckh
Blazieckh Polatscheckh
Stanieckh Postul, Scholtis
Wienczeckh Ratey
Waczlaw Schmiessenka
Maczeckh Scholtis
Stanieckh Scholtis, Bauer
Waleckh Stopackh
Źródło: „Urbarze dobr zamkowych opolsko - raciborskich z lat 1566 – 1567”





Wspomnienia naszych mieszkańców:
"Czytając nazwiska gospodarzy z 1566r. przypomniałem sobie, że o Gambali mówi sie do dziś przy określaniu gospodarstwa na ul. Szkolnej 8. Z kolei o gospodarstwie Pana Teodora Świerc przy ul. Opolskiej mówi sie "u Wolnego". Wg.przekazow tam nocował w czasie podroży po Śląsku król Fryderyk II szukając miejsca na budowę kuźni i pieców hutniczych. Po spędzonej nocy przyznał się, że jest królem i zwolnił gospodarza z podatków czyli uczynił go wolnym .
Przez Węgry przejeżdżał tez we wrześniu 1939 r. pewien pan z wąsikiem Adolf H. ale on nikogo nie uwolnił lecz zniewolił pół świata. "
Z Wrocławia pozdrawia Pawel M.

"Przesylam zdjecie z roku 1940(?) przedstawiajace przedszkole katolickie pod opieka proboszcza Kulika i kierowniczki Pani Lasek (stoi przed ksiedzem).Mam nadzieje,ze stoja tam osoby znajome i zyjace do dzisiaj (ja stoje w 1 rzedzie na srodku)".
Pozdrawiam z Wroclawia Pawel M.
"Przesylam zdjecie z r.1951(? ); Proboszcz Kulik w otoczeniu nas ministrantów. Przed księdzem stoi śp. Karol Bunke,który potem był do końca swojej tragicznej śmierci kościelnym. Pierwszy od prawej stoi śp.Paweł Buchta opiekun piłkarzy w Osowcu. Obaj są znani w Osowcu-inne osoby też znam".
Pozdrawiam z Wroclawia Pawel M.
04.11.2011
04.11.2011

***********************************************************
"Miejsce na Twoje wspomnienia....... wyślij je do nas"
***********************************************************
